Pomagają Polakom zdobyć zawód w Niemczech
Niemiecki Urząd Pracy rozpoczyna kolejną rekrutację wśród Polaków, którzy chcą zdobyć wykształcenie w Niemczech. Przed rozpoczęciem nauki chętni mają rok na podszkolenie języka, za co mogą otrzymać zwrot kosztów kursu językowego nawet do 1000 euro.
2017-09-07, 12:00

Uczestniczka programu Główka pracuje podpisuje umowę z niemieckim pracodawcą – czerwiec 2017

Uczyć można się m.in. zawodu: przedstawiciel ds. turystyki i rekreacji, specjalista ds. handlu hurtowego, logistyk, technolog żywności, kucharz, hotelarz, pielęgniarka, elektryk czy technolog papieru. Urząd, poza udostępnieniem ofert nauki, pomaga w kontakcie z niemieckimi pracodawcami, wspiera przy pierwszych formalnościach oraz gwarantuje comiesięczne wynagrodzenie uczniowskie (średnio 850 euro).

– Doświadczenie zawodowe w Niemczech najlepiej zacząć od zdobycia kwalifikacji – przekonuje Bożena Witt z Urzędu Pracy w Pasewalku (Niemcy), który jest pomysłodawcą programu edukacyjnego „Główka pracuje–Cleveres Köpfchen”. – Niemcy cenią sobie specjalistów, a nasz program daje Polakom możliwość by zostać fachowcem i zdobyć dobrze płatną pracę.

 

Pilny jak Polak

Uczniowie z Polski mają dobrą opinię – są ambitni i pracowici. Często ich świadectwa są najlepsze w klasie. Dlatego do programu co roku dołączają następne firmy. Obecnie praktyczną naukę zawodu (tzw. Ausbildung) oferuje 14 firm. Głównie z polsko-niemieckiego pogranicza, ale nie tylko. W głębi Niemiec niż demograficzny też jest coraz bardziej dotkliwy. Brakuje chętnych do nauki, więc tamtejsze firmy przyszłych pracowników również szukają w Polsce.

 

3 lata wystarczą by zostać fachowcem

Zyskujące popularność również w Polsce kształcenie dualne, w Niemczech ma długie tradycje. W tym systemie nacisk kładzie się na praktykę – dlatego za przebieg nauki zawodu odpowiada firma, a nie szkoła. Przez trzy lata uczniowie w szkole spędzają jedynie ok. 20-30% czasu. Reszta to praktyki w zakładzie pracy. Dzięki temu kończąc naukę każdy z uczniów może pochwalić się doświadczeniem zawodowym.

 

Uczeń po 30

Wśród osób zgłaszających się do programu przybywa tych po 30 roku życia. Rozczarowani polskim rynkiem pracy, chcą spróbować swojego szczęścia za miedzą. Ale firmy chętniej przyjmują do szkoły osoby młode – najlepiej zaraz po liceum. Choć są też zawody, w których dojrzałość jest mile widziana, np. u przyszłych pielęgniarek.

 

1000 euro za kurs niemieckiego

Jednak nie wiek, a język jest największą przeszkodą w rozpoczęciu nauki w Niemczech. Polacy deklarują dobrą znajomość języka angielskiego myśląc, że to wystarczy by poradzić sobie w niemieckiej szkole. Ale żeby rozpocząć naukę konieczna jest znajomość niemieckiego w stopniu minimum komunikatywnym. – Dlatego od tego roku wprowadziliśmy możliwość ubiegania się o zwrot kosztów kursu językowego do 1000 euro – wyjaśnia Bożena Witt. – Mamy nadzieję, że to dodatkowo pomoże Polakom w podjęciu decyzji o rozpoczęciu nauki w Niemczech.

 

 

O programie

Program edukacyjny „Główka pracuje – Cleveres Köpfchen” jest adresowany do osób zainteresowanych nauką zawodu i pracą w Niemczech. To inicjatywa niemieckiego Urzędu Pracy w Pasewalku, która umożliwia zdobycie wykształcenia oraz pracy na terenie Niemiec.

Wszyscy uczniowie biorący udział w programie już w trakcie nauki otrzymują wynagrodzenie i są włączeni w system ubezpieczeń społecznych.

Od 2012 roku dzięki programowi „Główka pracuje” ponad 120 osób z Polski skorzystało z możliwości zdobycia wykształcenia w Niemczech.

KONTAKT / AUTOR
Kamila Romanowicz
Biuro programu w Szczecinie
Agencja PR Par Excellence
91 829 76 94
POBIERZ JAKO WORD
Pobierz .docx
Biuro prasowe dostarcza WhitePress
Copyright © 2015-2024.  Dla dziennikarzy
Strona, którą przeglądasz jest dedykowaną podstroną serwisu biuroprasowe.pl, administrowaną w zakresie umieszczanych na niej treści przez danego użytkownika usługi Wirtualnego biura prasowego, oferowanej przez WhitePress sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku–Białej.

WhitePress sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz odesłania do innych stron internetowych zamieszczone na podstronach serwisu przez użytkowników Wirtualnego biura prasowego lub zaciągane bezpośrednio z innych serwisów, zgodnie z wybranymi przez tych użytkowników ustawieniami.

W przypadku naruszenia przez takie treści przepisów prawa, dóbr osobistych osób trzecich lub innych powszechnie uznanych norm, podmiotem wyłącznie odpowiedzialnym za naruszenie jest dany użytkownik usługi, który zamieścił przedmiotową treść na dedykowanej podstronie serwisu.